'Yamanba (wywodzi się od Ganguro i Kogal) - Szczególnie zaprzeczają standardowym kanonom ascetycznego japońskiego piękna, zamiast krwistoczerwonych ust - białe wargi, kruczoczarne włosy wymieniają na blond/siwe, a biała jak śnieg skóra wypala się w solarium do czarnoskórego poziomu. Dokładając do tego odpowiedni makeup, który wizualnie powiększa oczy wraz z niebieskimi soczewkami kontaktowymi i mamy karykaturę blond nordyckiej urody kobiety-potwora - yamambe' (zapożyczone za strony link)
A teraz moje zdanie xd:
Yamanaba: tutaj słowo umiar nie istnieje!
Patrząc na to, dochodzę do wnioski, ze się tego boje ;o



2 komentarze:
Potworny jest ten styl.Też na samą myśl boję się go.
okropieństwo ; o
Prześlij komentarz